Moda XXL
Panie, które noszą spore rozmiary ubrań, w pewnych sytuacjach mają ogromny problem w tym, żeby ładnie się ubrać. Na nieszczęście grubsza sylwetka nie ma już tych kształtów i tych proporcji, które pozwalałyby na podkreślenie sylwetki i równocześnie na uczynienie jej atrakcyjnej. Sukienki dla puszystych są najczęściej proste, bo taki fason daje możliwość ukryć mankamenty figury.
Nie znaczy to jednakże, że wszystkie modele są szyte właśnie w ten sposób. Zdarzają się sukienki, które zamiast poprawiać wygląd figury, jeszcze go pogarszają. Ubrania dla puszystych są dzisiaj szyte w wielu rozmiarach i zaczynamy tutaj od rozmiaru XL, a kończymy praktycznie na XXXXL. Taki rozmiar jest faktycznie bardzo duży i osoby, które noszą taki rozmiar, powinny się na serio nad sobą zastanowić. Na nieszczęście egzystujemy w takich czasach, w których osoby puszyste coraz częściej są wspierane w tym, by akceptowały siebie, zamiast nakłanianie do tego, żeby schudnąć. Sukienki rozmiar 50 wyglądają średnio, niemniej jednak w sytuacji rzeczywiście poważnej otyłości raczej trudno jest dobrze ubrać się w modele, które zakładają, że sylwetka będzie podkreślona. Dlatego też ubrania dla puszystych w dużej liczbie przypadków mają bardzo intuicyjny krój. Takim standardowym przykładem dobrze ubranej puszystej kobiety jest np Magda Gessler. Kobieta ta ma figury jabłka, czyli jest otyła na wysokości brzucha. Dlatego także podkreśla to, co ma atrakcyjne, jednocześnie maskując to, co nie wygląda u niej dobrze. Ubieranie sukienek w różnych krojach i długościach za kolano oraz różnorakich narzutek i szali doskonale będzie w stanie poprawić wygląd takiej sylwetki.
Więcej informacji: sukienki rozmiar 50.